Obserwuj nas na Instagramie!
Bądź na bieżąco i dowiaduj się w pierwszej kolejności o nowostkach ślubnych, konkursach i przepięknych inspiracjach od Sweet Juliet!
Czy jest potrzebny nam organizator? To pytanie stawialiśmy sobie od pierwszego dnia, kiedy zdecydowaliśmy się zrobić niezapomniane święto dla siebie i naszych bliskich! Prawdę mówiąc, wątpiłam. Wydawało mi się, że wszyscy organizują sami, to znaczy że i my zrobimy to sami! Nic trudnego w tym nie ma: zamówić fotografa, wideo i restaurację. Po co nam organizator ślubny? Lecz myśl o samodzielnym organizowaniu uroczystości nie dawała mi spokoju. Zdecydowałam więc, że spotkam się z organizatorem ślubnej agencji Sweet Juliet i przyjrzę się czym różni się moja wizja od wizji człowieka, który profesjonalnie patrzy na proces przygotowania! To jest pierwsza prawidłowa decyzja przy organizacji wesela! No i rzeczywiście, kiedy powiedziałam przykładowo, co chcielibyśmy na naszym ślubie organizatorka opowiedziała o wszystkich szczegółach! Zrozumiałam, że dla mnie to będzie zbyt trudne, i nie mam tyle czasu i sił, no i zwyczajnie znajomych ludzi, którzy pomogą mi to zrobić! Nie należymy do ludzi, którzy przerzucą na plecy rodziców czy znajomych wszystkie przedślubne kłopoty! Rozstrzygnięto! Organizator wesela jest nam potrzebny. I to była druga prawidłowa decyzja! Po trzecie - nie chcieliśmy całkiem ingerować w organizację wesela – nie mieliśmy czasu na pojawianie się w restauracji czy odpowiedni dobór szczegółów (wybór kwiatków pod kolor mojego manicure). Wiedziałam jedno, że sama nie wiem do końca, czego chcę i tak można w nieskończoność wybierać! Jedyną niezmienną rzeczą jaką chciałam mieć to kwiaty piwonie. Dlatego czwartą prawidłową dla mnie decyzją było nie wnikać w organizację i zachować spokój. Organizacja spoczywała więc na barkach naszej konsultantki ślubnej, która rzadko mnie niepokoiła i tylko on-line! W dniu wesela byliśmy jak goście na swoim święcie! I nie możecie sobie wyobrazić jakie to niesamowite uczucie! Nie zastanawiasz się czy wszystko odbywa się zgodnie z planem. Odpoczywaliśmy!!! I już pod koniec naszego niezapomnianego dnia zauważyłam, że cały czas ta orkiestra była kierowana tylko przez jednego człowieka - naszego organizatora! I, po piąte, organizacja nie zakończyła się w dzień wesela. Tak, tak naprawdę ...! Na początku nawet nie zastanawialiśmy się nad tym! Rozliczenie z podwykonawcami również należało do agencji. Foto i wideo znów - całą tę pracę wzięła na siebie agencja! Jesteśmy bardzo wdzięczni całemu zespołowi, który pracował na naszym weselu, agencji Sweet Juliet, że urządzili nasz dzień szczególnym, a do tego i beztroskim! Dziękujemy za profesjonalizm i takt w stosunku do nas i naszych gości!!! :) Nam wszystko bardzo się spodobało - jesteście najlepsi!
Podziel się nie zapomnij zajrzeć